Witaj na stronie Elżbiety Stanisławskiej
III kwartał 2024 roku przyniósł poprawę sytuacji na rynku nieruchomości z perspektywy kupujących. Ofert sprzedaży mieszkań jest teraz więcej niż osób nimi zainteresowanych, więc sprzedający chętniej niż jeszcze kilka miesięcy temu zgadzają się na obniżkę cen.
Jak wynika z analizy portalu Nieruchomosci-online.pl, jesteśmy teraz w przełomowym momencie na rynku wtórnym. Ceny kawalerek i większych mieszkań w 18 miastach wojewódzkich nareszcie częściej spadały niż rosły.
Jednak dopiero kolejne miesiące dadzą odpowiedź na pytanie, czy to długotrwały trend czy jednak chwilowa, korzystna dla kupujących, zmiana.
Dane jasno pokazują, że na rynku wtórnym widać pierwsze oznaki odwilży. W 8 na 18 badanych miast spadły średnie ceny kawalerek i mieszkań trzypokojowych, a w 6 staniały mieszkania dwupokojowe.
Największe spadki cen kawalerek kwartał do kwartału odnotowano w Opolu (-6,6 proc.), w Szczecinie (-3,4 proc.). Trzecie w kolejności są kawalerki w Łodzi (-3,3 proc.). Natomiast mieszkania dwupokojowe można kupić teraz zauważalnie taniej niż trzy miesiące temu w Białymstoku (o -6,9 proc.), w Opolu (o -5,5 proc.) i w Szczecinie (o -4,5 proc.).
Miastami, w których w największym stopniu staniały nieruchomości trzypokojowe, są Katowice i Kielce (spadek o -3,4 proc.) i Olsztyn (-3,1 proc.).
W Rzeszowie, Szczecinie, Opolu i Białymstoku warto teraz szukać cenowej okazji, bo tam ceny ofertowe spadły we wszystkich segmentach (kawalerki, mieszkania dwu- i trzypokojowe), analizowanych przez Nieruchomosci-online.pl
Jednak nie we wszystkich lokalizacjach ceny się ustabilizowały lub były niższe. Jeśli szukamy kawalerki, to trzeba uważać na Zieloną Górę i Katowice, gdzie tego typu lokale były droższe odpowiednio aż o 9,9 proc. i 9,0 proc. niż kwartał temu.
Na rynku mieszkaniowym panuje teraz przestój, a Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl ostrzega, że nie mamy do czynienia z zapaścią, mimo znacznego spadku liczby realizowanych transakcji.
Kupujący są w atmosferze oczekiwania. Z jednej strony czekają na start nowego rządowego programu kredytów hipotecznych z dopłatą, a z drugiej na zapowiadane na przyszły rok obniżki stóp procentowych. Jednocześnie jednak szukają odpowiedniej dla siebie nieruchomości, bo liczba odpowiedzi na oferty sprzedaży na portalu Nieruchomosci-online.pl była wyższa o 19 proc. niż w II kwartale.
Aby jednak doprowadzić do faktycznej sprzedaży, sprzedający powinni być otwarci na negocjacje z kupującymi. W obecnych warunkach jedynym sposobem, aby „dobić targu” jest obniżka ceny ofertowej.
III kwartał przyniósł także więcej mieszkań z rynku wtórnego na sprzedaż, spośród których mogą wybierać kupujący. Jest ich o 11 proc. więcej niż rok temu i o 4 proc. więcej niż trzy miesiące temu.
Warto jednak przypomnieć, że jest to po prostu odbudowywanie oferty, bo w III kwartale 2023 roku wystartował Bezpieczny kredyt 2 proc., który sprawił, że rynek został dosłownie wyczyszczony z ofert. Teraz nadrabia on zaległości w kwestii dostępnych ogłoszeń.